Nasza kotka Awaria zupełnie nie dała po sobie poznać, że za chwilę zacznie się poród – rano jeszcze biegała, skakała i zjadła śniadanie, po czym… o 11:50 zaczęła rodzić. O 12:02 pojawił się na świecie pierwszy kociak. 50 minut później było już po wszystkim – kotka postanowiła się sprężyć i w porodówce leżało 5 umytych zdrowych kociąt. Urodziły się same Nevy – 1 dziewczynka i 4 chłopców. Kociaki mają teraz 2 tygodnie mają się dobrze, otworzyły oczka, ssą mamę i rosną. 2 chłopców będzie rudych 🙂
W międzyczasie miot „B” miał odwiedziny z Białegostoku.