Starsze kociaki urosły i są już gotowe do zmiany domu. Ostał się u nas jeszcze Obibok – kremowy zielonooki kocurek, zapowiadający się na pokaźnych romiarów kota. Obibok dodatkowo ma ponadprzeciętną ilość bieli, co czyni jego wygląd wyjątkowym. Nie tylko jego wygląd jest wyjątkowy, ale też i charakter. Jest największą gadułą w stadzie, ale gada tylko z ludźmi. Wystarczy na niego spojrzeć i już biegnie w kierunku człowieka oznajmiając głośno „oto jestem! Baw się ze mną i głaszcz!” On najchętniej to by się cały czas przytulał… Co widać na filmiku zmieszczonym obok 🙂