Kocięta z dnia na dzień nabywają nowych umiejętności. Chłopcy nie dość, że wchodzą na samą górę drapaka to przeskakują na regał, z którego wskakują na hamaki pod sufitem 🙂 Tym samym Arya straciła ostatnią oazę spokoju. Dziewczyny są znacznie grubsze i spokojniejsze. Wszystkie kociaki jedzą już z zapałem mięso, chłopcy wyjadają BARF z miseczki mamy i zaczynają się interesować puszkami (ale mięsko i tak lepsze 😉 )