W połowie listopada zawitałyśmy z koleżanką ponownie w Moskwie, niestety znowu porą zimową 🙂 Można by zapytać: „po co?” 😉 Po spędzeniu kilku dni na zwiedzaniu, przemarznięciu do szpiku kości, odwiedzinach m. in. w Muzeum Historii Wódki wróciłyśmy do Polski z nowym kocurkiem. Maluch nazywa się Friend Russian Diamond*RU i jest w kolorze niebieskim pręgowanym bikolor 🙂 Imię Friend dostał z powodu swojego bardzo przyjaznego charakteru. Zamieszkał z Bimbrem, z którym bardzo szybko się zaprzyjaźnili. Zdjęcia wkrótce. Będzie go też można zobaczyć na początku grudnia na wystawie kotów w Warszawie na Stadionie Narodowym.